Archiwa tagu: fantastyka młodzieżowa

Chciałbym być zwiadowcą

„Zwiadowcy” to cykl książek fantasy. Polecił mi go mój starszy brat. Po pierwszym tomie tak spodobała mi się ta seria, że czytałem jedną książkę po drugiej.20160316_091156-001

Głównym bohaterem cyklu jest Will, 15 letni chłopak żyjący w jednym z głównych miast Araluenu, królestwa w którym odbywa się akcja większości książek. W owym królestwie istnieje korpus szpiegów zwanych zwiadowcami informującymi króla o dziwnych wydarzeniach. Potrafią także idealnie strzelać i prawie nigdy nie chybiają, a ich umiejętności rozpalają wyobraźnię do tego stopnia, że wielu ludzi przebiera się za zwiadowców podczas akcji „cały świat czyta Zwiadowców”.
20160318_140359
Choć nie mam swojej ulubionej części to bardzo podobały mi się pierwsze 4 tomy, ale oczywiście reszta też była świetna. Cały cykl mogę polecić nastolatkom w wieku 10 – 15 lat, jednak dzięki historii i klimatowi książki mogą się nawet spodobać trochę starszym osobom

Osobliwy dom, osobliwe miasto, osobliwa książka.

Wydawnictwo Media Rodzina w 2012 roku odkryło powieść „Osobliwy dom pani Peregrine”, która ma istotnie niespotykany klimat. Bierze się on niewątpliwie z inspiracji autora; są nią stare pocztówki. Ale nie przypadkowe – każda z nich ma w sobie tajemnicę.

Przedstawiają niesamowite dzieci o dziwnych zdolnościach. Odmieńców, pokazywanych niegdyś w cyrkach. Zakątki budzące grozę, o niesamowitej atmosferze. Patrząc na okładkę, w pierwszej chwili ma się odczucie, że będzie to nudna historia o jakimś cyrku z dawnych czasów… Nic bardziej mylącego!


SONY DSC

Kolekcja zdjęć nasunęła autorowi pomysł na historię, której bohaterem jest współczesny nastolatek. Nastolatek, który ma wyjątkowego dziadka. A dziadek w czasie wojny wychowywał się w szczególnym domu, wśród osobliwych dzieci. Jak losy dziadka splatają się z życiem Jacoba najlepiej przekonać się samemu. Ja mogę jedynie powiedzieć, że wysłuchałam wersji dźwiękowej książki prawie jednym ciągiem. Śledziłam w napięciu, jak zwykłe życie chłopaka zamienia się w koszmar, a potem zadziwiającą przygodę, która przekracza powoli granice racjonalności. Lubię historie, gdzie zwyczajne – z pozoru – życie przekracza granicę fantazji.

Właśnie ukazał się drugi tom powieści Ransoma Riggsa pod tytułem „Miasto cieni”. Jeszcze go nie znam, ale wystarczy obietnica z okładki, że „akcja powieści rozpoczyna się dokładnie tam, gdzie zakończyła się poprzednia”, aby zachęcić do jej przeczytania.


SONY DSC

Recenzję zilustrowałam wystawą w księgarni Makama w Krapkowicach. Więcej zdjęć witryny znajdziecie na stronie ich galerii.

Opisane książki to: „Osobliwy dom pani Peregrine” wydana w 2012 roku, oraz „Miasto cieni” wydana w 2014 roku, przez wydawnictwo Media Rodzina.